Rozwód jako forma rozstania to ostateczność…Czasem zanim zdecydujemy się na taki krok warto wykorzystać inne możliwości, które mogą okazać się wzmacniające dla naszego związku. Taką alternatywą jest „uzdrawiająca separacja”. Czym dokładnie jest i na jakich zasadach działa? Podobnie jak tradycyjna separacja sądowa polega na zamieszkaniu osobno ale od zwykłej separacji różni ją zachowanie się dwojga partnerów. W tym wypadku obydwoje zaczynają inwestować w swój rozwój osobisty ponieważ kiedy zgłębimy samych siebie, poznamy i zrozumiemy swoje zachowania i potrzeby wtedy będziemy mieli szansę na zbudowanie trwałej i dobrej relacji. Związki zmieniają się bo my się zmieniamy, ewoluują z nami, dojrzewają i…przechodzą kryzysy. Któż nie słyszał lub nie miał do czynienia z kryzysem w pierwszych latach małżeństwa, albo tym związanym z narodzinami dziecka? Następnie kryzys wieku średniego i ten dotyczący „pustego gniazda”? Bywa, że działamy wtedy w emocjach gdzie trudno o obiektywne osądy i decyzje. W tym wypadku pojawia się rozwiązanie – chwilowe rozstanie. Bywa, że ma ono uzdrawiające działanie – może przekształcić związek w bardziej dojrzały i wzmocnić go. Zdarza się też, że pomaga podjąć decyzję o rozstaniu i na spokojnie się do niego przygotować a także zachować dobre relacje aby wspólnie zajmować się dziećmi. W jakich sytuacjach należy rozważyć uzdrawiającą separację?
Jak zatem przeprowadzić separację aby cały proces zakończył się sukcesem?
Można stworzyć Waszą umowę separacji (warto skorzystać z pomocy mediatora lub terapeuty par). Taka umowa powinna zawierać:
Jak długo trwa separacja? Czy są jakieś ramy czasowe których należy się trzymać? Otóż czas separacji może podlegać negocjacjom jeśli któreś z Was jeszcze go potrzebuje (zwykle cały proces trwa około roku) tak by wypracować cenne zmiany. Kiedy można wrócić do siebie? Nie należy się zbytnio spieszyć ponieważ zbyt wczesny powrót może być destrukcyjny dla waszego związku. Warto poczekać i przyjrzeć się relacji i towarzyszącym jej uczuciom by na spokojnie podjąć decyzję.
0 Comments
Przez życie nie da się przejść nie doświadczając pod drodze rozstań. Zawsze jest to wydarzenie burzące w jakiś sposób nasz codzienny porządek. Jedni radzą sobie z tym doświadczeniem lepiej, inni gorzej, np. cierpią przez lata rozdrapując rany i nie potrafią/nie chcą, aby te się zagoiły. Jeszcze inni szukając pocieszenia w niedługim czasie doświadczają podobnej sytuacji, jak przy ostatnim rozstaniu. Znana psycholog i antropolog Lisa Letessier stworzyła skuteczny program odzyskania równowagi po utracie ważnej dla nas relacji, który opisała w swojej książce „Jak przeżyć rozstanie i zadbać o siebie”. Rozstanie porównywane jest do żałoby – wszakże doświadczamy bólu po utracie bliskiej osoby. Zjawisko to nosi nazwę żałoby relacyjnej. Dodatkowo, w przypadku, kiedy bliska osoba żyje, ale nasz związek się zakończył (ponieważ np. partner przestał nas kochać) jest nam trudniej „pożegnać” taką relację. Uzdrowienie pojawia się, kiedy zaakceptujemy ten stan rzeczy – przyznamy się przed samym sobą, że rozstanie jest faktem, przez który cierpimy. Kiedy będziemy te myśli tylko odpychać, one i tak zaczną wracać do nas jak bumerang. Dlatego też Lisa Letessier postanowiła wyjść naprzeciw temu problemowi i stworzyła program obejmujący 12 tygodni ćwiczeń autoterapeutycznych. To niezwykle ważne, aby wyleczyć się z poprzedniego związku i przepracować siedzące w nas emocje – dzięki temu będziemy gotowi, aby stworzyć w przyszłości nową i być może o wiele zdrowszą, lepszą relację. Program rozpoczyna się od pierwszego tygodnia, w którym należy zdefiniować problem, a następnie zastanowić się nad czym chcemy popracować w taki sposób, aby mieć możliwość oceny naszych postępów. Tydzień 1Ćwiczenie 1 Robimy analizę (opierającą się na arkuszu Basic Idea stosowanym w terapii poznawczo-behawioralnej). Staramy się w niej zawrzeć:
Ćwiczenie 2 Praktyka uważności i medytacja. Tutaj polecane są nagrania medytacji prowadzonej – świetnego narzędzia do nawiązywania kontaktu z naszym ciałem. Taka medytacja powinna trwać do pół godziny. Myśli pojawiających się w trakcie ćwiczeń nie należy odpychać, ale obserwować i pozwalać im przepływać. Ćwiczenie 3 Należy każdego dnia zaplanować i poświęcić 30 minut na rozmyślania o byłym partnerze. Dać sobie przestrzeń na odczuwanie żalu i smutku oraz wypłakanie się. Tydzień 2Drugi tydzień naszego procesu będzie poświęcony na skupieniu się i rozróżnianiu tego co jest emocją, myślą, a co zachowaniem. Ćwiczenie 1 To ćwiczenie pomoże nam zrozumieć co się z nami aktualnie dzieje i jak to wpływa na nasze reakcje. Wpisujemy w tabeli wszystkie trudne chwile i sytuacje związane z rozstaniem oraz zdarzenia dodatkowe które nas zasmuciły bądź zdenerwowały. Tabelę dzielimy na 5 wierszy: sytuacja, myśli automatyczne, zachowanie, odczucia fizyczne oraz uczucia i emocje. Tydzień 3Nadal wypełniamy tabele do samoobserwacji Ćwiczenie 1 Medytacja na siedząco. Najlepiej wykonywać taką medytację każdego dnia Ćwiczenie 2 Porządkowanie – zabieramy swoje rzeczy od partnera i załatwiamy formalności związane z zakończeniem związku Tydzień 4Ten tydzień bywa nieco trudny ponieważ zaczynamy odczuwać zmęczenie oraz rozczarowanie, że nasze zmiany idą tak wolno. Nie zniechęcamy się i w trudniejszej chwili prosimy przyjaciół o wsparcie. Ćwiczenie 1 Do naszych tabelek z drugiego tygodnia dopisujemy 6 wiersz: „Myśli alternatywne”. Pomoże nam to zobaczyć sprawę z innej strony. Ćwiczenie polega na tym, że do każdej myśli automatycznej należy poszukać dwóch myśli alternatywnych np. co pomyślałaby moja przyjaciółka, gdyby była na moim miejscu? Ćwiczenie 2 Opowiadanie o miłości. Należy napisać opowiadanie, w którym opisujemy historię naszej relacji – od poznania się, aż do jej zakończenia. Warto dać taki tekst do przeczytania np. swojemu przyjacielowi i poprosić o odczytanie go na głos w naszej obecności. Tydzień 5Tydzień ten nazywany jest detoksem, ponieważ zalecane jest w tym czasie urwanie wszelkich kontaktów z naszym byłym partnerem. Nie piszemy smsów, maili itp. Nie telefonujemy, nie przeglądamy profilu byłego partnera w mediach społecznościowych i nie spotykamy się z eks partnerem. Staramy się odzwyczaić nasz mózg z nałogu kontaktowania się z nim. Przypomina to proces odstawienia narkotyków. Ćwiczenie 1 Pozbywamy się wszystkich przedmiotów przypominających nam o partnerze, usuwamy byłego partnera z naszych mediów społecznościowych. Robimy notatki w razie chęci kontaktu z nim. Ćwiczenie 2 „Ciąg dalszy nastąpi” – czyli wymyślamy i piszemy naszą historię miłości, co by było gdybyśmy się nie rozstali? Należy pisać szczerze i starać się nie idealizować partnera. Ćwiczenie 3 Plan bezpieczeństwa, czyli przygotowujemy listę 10 naszych ulubionych czynności/rzeczy, które sprawiają nam przyjemność – kąpiel, kino, pływanie na kajaku, jazda na rowerze, prace w ogródku, spacer, spotkanie z przyjacielem, podróżowanie itd. Następnie dodajemy listę 10 rzeczy dających nam poczucie sprawczości – uregulowanie rachunków, zawieszenie półki, posegregowanie dokumentów itp. Staramy się wykonywać z każdej listy chociaż po jednej czynności. Tydzień 6Ćwiczenie 1 Medytacja mindfulness na siedząco. W czasie medytowania z pojawiających się i zaobserwowanych myśli mamy za zadanie wybrać tę, która najbardziej nas poruszyła i skoncentrować się na niej. Obserwujemy także emocje, które się wtedy pojawiły i staramy się określić z jakiego miejsca w ciele pochodzą. Staramy się je zaakceptować. Koncentrując się na ciele i oddechu, w wyobraźni, otaczamy się bańką bezpieczeństwa. Ćwiczenie 2 Tworzymy listę naszych byłych partnerów i wszystkich relacji. Wypisujemy przy każdej osobie w jaki sposób się poznaliśmy, jak wyglądał nasz związek i jak się skończył. Staramy się znaleźć punkty wspólne łączące wszystkie te znajomości, oraz określamy rodzaj miłosnego zawodu/problemu, np.: zdrada, miłość jednostronna, przemoc, uzależnienie. Tydzień 7Ten tydzień jest czasem odpoczynku i „łapania dystansu”. Nie wykonujemy w tym czasie żadnych ćwiczeń. Tydzień 8, 9, 10Te trzy tygodnie poświęcone są na powrót do przeszłości i naszego dzieciństwa, aby przyjrzeć się, czy aby nasze kłopoty w związkach, nie mają tam swojego źródła. Jeśli dostrzeżemy coś, co nas niepokoi, np. pewne schematy postępowania, warto wtedy udać się do terapeuty, tak, aby wspólnie omówić problem. W trakcie tych trzech tygodni można napisać list do rodziców i/lub swojego wewnętrznego dziecka, tak, aby wspomóc swoją psychikę w powrocie do równowagi. Tydzień 11To czas, aby pozamykać wszelkie sprawy związane z naszym byłym związkiem. Ćwiczenie 1 Piszemy list do naszego byłego partnera (oczywiście nie wysyłamy). Zawieramy w nim wszystko, co chcielibyśmy mu powiedzieć. To ćwiczenie pokaże nam również nasz aktualny stosunek do partnera. Ćwiczenie 2 Przygotowujemy arkusz w którym wpisujemy nasze główne schematy aktywujące się w określonych sytuacjach oraz to, w jakim stylu reagujemy (unikanie, kompensacja itd.) oraz jakie role przyjmujemy, np.: dorosłego, rodzica lub dziecka. Tydzień 12Ten tydzień przeznaczony jest na podsumowanie naszych działań przez ostatni czas.
Ćwiczenie 1 Przygotowujemy notatki na temat naszych schematów oraz korzyści z wchodzenia w owe schematy. Takim przykładem może być schemat deprywacji emocjonalnej i porzucenia. Przykład:
Ćwiczenie 2 Wypisujemy zestawienie cech osobowości osób pobudzających nasze schematy. Mamy także za zadanie wypisać cztery cechy których potrzebujemy aby zachować dobre samopoczucie psychiczne. Przejście całego programu pozwoli nam inaczej spojrzeć na minioną relację niezależnie czy zakończyła się całkiem niedawno czy też do rozstania doszło kilka lat temu. Pomoże także uporać się z uczuciem straty i da szansę otworzyć się na nowe relacje. |
Kategorie
Wszystkie
Archiwa
Maj 2023
|